Akcja

Misa1

Ta wojna to by było coś<heh> Z pewnością dziewczyny pozabijały bi się nawzajem <żart> ale pomysł dobry

Ayame

Tylko nie wojna, bo mnie pierwszą Sasuke powiesi xDD ! Nie możemy po prostu pojechać na jakąś odjazdową wycieczkę, na przykład na tydzień w góry lub nad morze? I w nocy się po klubach szlajać xD Bo całe życie w szkole przesiedzimy, a trzeba też innym ludziom życie poniszczyć xD

Shiru

No właśnie xD co my będziemy tylko nauczycielom życie niszczyć? inni ludzie też nas potrzebują! *u*

Otohi

no to może wycieczka do Europy? xD albo ma pomysł! może zrobimy, że polecimy samolotem i sie rozbijemy gdzieś na jakieś wyspie i będziemy tam pare dni xD

Misa1

Z tym wyjazdem do europy to doskonały pomysł, ale ja jako poszukiwana tajna agentka będę musiała zostać Sad

Ale sam pomysł z rozbiciem się na wyspie to jest coś heh

Otohi

takie a la LOST xD ja już widzę Sakurę jak narzeka, że nie ma lustra na bezludnej wyspie xD

Ayame

Jestem za tym rozbiciem Very Happy

Sakurka to się tam potnie i powiesi na drzewie, jeżeli nie będzie miała lusterka xD Ale trzeba się będzie jakoś pozbyć nauczycieli, bo ja z Jiray'ą na jednej plaży mieszkać nie będę xD Może 'zgubimy' nauczycieli w buszu i dopiero jak nas jakiś samolot uratuje, to ich przez przypadek 'znajdziemy'? XD

Misa1

Świetny pomysł.

Shiru

A po co? Możemy nauczycieli tam zostawić xD

Otohi

ja planuje ich zakopać w piasku xD i możemy też podtopić Ino i Sakure xD nie chce ich zabijać, bo nie będzie sie można było na kim znęcać xD

Tsuki

Haha, macie rację, rozbijmy się na wyspie przez Tobiego xd Wiecie co? Może Sakura z nami nie poleci, za to będziemy się znęcać na Ino i Karin? Jak myślicie?
No, ale na razie mamy jeszcze tą sprawę z Misą. I trzeba błagać o wybaczenie Otohi. Wydaje mi się, że te sprawy będą trochę dłużej trwać ^.^

Tsuki

A tak w ogóle to zauważyłam, że tylko ja, Yuki i Misa jesteśmy uczniami TT.TT Może założymy własną organizację o nazwie "Tsuki, Yukiko i Misa" xd Albo "Tsukisa"?!

Misa1

Jestem za założeniem organizacji a nazwa podoba mi się ta druga^^ heh No właśnie to jak wyjaśnimy moją sprawę?? Ktoś ma jakieś pomysły?

Fumi

Tsuki, a ja? O mnie to się zawsze zapomina. :[[ Focham się. A z tą bezludną wyspą jest dobry pomysł. ;]

Otohi

ja mam pomysła! masz racje, rozbijemy sie pzrez Tobiasza xD to bedzie tak: Tobi pójdzie do "kuchni" i bedzie szukał żelków, a ja z nim xD i on je znajdzie i sie bedzie tak cieszył, że wleci do kokpitu i przypadkiem rąbnie pilota a ten straci przytomność. a ja na to: O.o i co żeś zrobił?! Tobi: ...Tobi nie chciał... Ja bym wzieła tą krótkofalówke co sie pilot porozumiewa z pasażerami i bym powiedziała: ekhm... tu Otohi, jestem na was fochnięta ale was poinformuje... właśnie spadamy... i tu nagle Tobi zacznie sie wydzierac xD a ja na to: czy wie ktoś jak sie pilotuje samolot...? no i byśmy się rozbili na jakiejs wyspie xD mniej wiecej widze taki scenariusz xD jeśli ten pomysł przejdzie, to ja bym chciała pisać o tym rozbiciu sie, bo mam wene i wizje co do tego xD ^^